- Stara Ziemia http://www.stara-ziemia.pun.pl/index.php - Morza i Oceany http://www.stara-ziemia.pun.pl/viewforum.php?id=10 - Zarządzam Odwrót! http://www.stara-ziemia.pun.pl/viewtopic.php?id=29 |
Melter - 2013-08-30 20:37:35 |
Wesoła muzyka grała w karczmie. Kobiety tańczyły, a mężczyźni opijali się alkoholem. Przy kominku siedział staruszek opowiadający bajki dzieciom na dywaniku.
|
Pieter - 2013-08-30 20:42:17 |
Pyta Shimona: |
xxsimixx - 2013-08-30 20:45:23 |
- Idziem |
Pieter - 2013-08-30 20:46:24 |
Skanuje okolice... |
Melter - 2013-08-30 20:49:49 |
Do Shimona: |
xxsimixx - 2013-08-30 20:50:48 |
- Ide a co mam robić? |
Pieter - 2013-08-30 20:51:09 |
Idzie na plac... |
Melter - 2013-08-30 20:54:53 |
Na placu zbiera się rząd wieśniaków. Przed nimi stoi żołnierz. Pokazuje Shimonowi ręką, że ma podejść razem z Pieterem. |
Pieter - 2013-08-30 20:56:49 |
Rzuca na siebie zaklęcie ochronne, stara sięteż na Shimona (udane) podchodzi.... |
Schrat - 2013-08-30 20:57:00 |
-Razem ze swoją bandą przygląda się wszystkiemu z krzaków |
xxsimixx - 2013-08-30 20:57:04 |
Podchodze |
Melter - 2013-08-30 21:05:24 |
Uśmiecha się do niego. |
Schrat - 2013-08-30 21:07:42 |
-Myśli chyba nic dobrego się nie zapowiada |
Pieter - 2013-08-30 21:08:08 |
A więc jak wygląda sytuacja? |
xxsimixx - 2013-08-30 21:10:11 |
- Niestety ja nie znam sie wgl na walce |
Melter - 2013-08-30 21:13:05 |
Są dzień drogi stąd. I mają postój. Ja nie miałem odpoczynku. Na rumaka i przed siebie do wioski jechałem. Niedaleko jest opuszczona kopalnia. Będą tam kilofy. Im więcej żelastwa tym lepiej, bo przeciw strzelbie i tak miecz nic nie zdziała. Proponuję udać się do kopalni razem z... - rozejrzał się. - Szajką Goblinów... Wskazuje Schrata w gąszczu. - biorą sobie mało, a pomoc nieoceniona. |
Pieter - 2013-08-30 21:15:26 |
Z której strony najłatwiej podejść wioskę? |
Melter - 2013-08-30 21:17:09 |
Do pietera: |
xxsimixx - 2013-08-30 21:17:27 |
A wiec zaczyna m ukaladac w glowie slowa piesni o dzielnych wojownikach, ktorzy mimo wielkiej przewagi wroga wygrali. |
Schrat - 2013-08-30 21:17:42 |
-WRZESZCZY- KRACEK MÓWIŁEM CI ŻEBYŚ TAK GŁOŚNO NIE DYSZAŁ |
Pieter - 2013-08-30 21:19:31 |
Więc trzeba posłać wieśniaków aby tam zbudowali umocnienia, wilcze doły i zaostrzone pale... reszta niech pójdzie do kopalni po żelastwo, a gobliny niech pilnują okolicy, trzeba też umocnić kopalnie i tam skryć zapasy... ja zajmę się magią, odpowiada? |
Schrat - 2013-08-30 21:21:33 |
-Wychodzie z krzaków- Zaraz zaraz ile dokładnie nam zapłacicie? |
Melter - 2013-08-30 21:21:59 |
- Pasuje. Ale w kopalni może być kryjówka ogra. Ja mam iść? Bo wiesz... Muszę się rozliczać z amunicji. - przerywa - Ile im zapłacimy? |
Pieter - 2013-08-30 21:24:30 |
Ja się zajmę ogrem... <wyrusza do kopalni> |
Melter - 2013-08-30 21:25:23 |
- A ile dla goblinów? |
xxsimixx - 2013-08-30 21:25:38 |
- Ja nie mam grosza przy duszy. Ale dlaczego akurat mści sie na tej wiosce? |
Pieter - 2013-08-30 21:29:41 |
Po drodze szuka kryształu z duszą trolla, zdobytą podczas walki o krasnoludzką karawanę, nieopodal Puszczy Siedmiu Królów |
Melter - 2013-08-30 21:41:27 |
- Zapytaj się go. Ale zdaje mi się, że ta wieś to po prostu dom rodzinny tej Merry... - wręcza Shratowi mieszek - 80 sztuk złota. A teraz idźcie patrolować okolicę. |
xxsimixx - 2013-08-30 21:42:48 |
Ide za Pieterem |
Pieter - 2013-08-30 21:43:25 |
Szykuje iluzje materializacji duszy (udane?) i wchodzi do kopalni... |
Schrat - 2013-08-30 21:45:06 |
-Dobra idziemy chłopaki wykorzystajmy trochę ostrych kamyczków z kolekcji Morgana! |
Melter - 2013-08-30 21:48:31 |
Pieter zmaterializował iluzję |
Pieter - 2013-08-30 21:51:04 |
Z ziemii próbuje sprawić by dusza trolla zaczęła zachowywać się agresywnie (ryki, wymachy itp) |
Schrat - 2013-08-30 21:52:39 |
<Razem z drużną buduje kilka prowizorycznych pułapek> |
Melter - 2013-08-30 21:52:57 |
Bandyta zauważa iluzję. |
Pieter - 2013-08-30 21:53:54 |
Korzystając z okazji wycofuje się i szykuje niewielką kulę ognia... (udane?) |
Melter - 2013-08-30 21:57:07 |
Udane. Kula ognia rozświetla kopalnię i bandyci zauważają jak noga trolla przenika przez skałę. |
Pieter - 2013-08-30 21:59:17 |
Ciska kolejną kulę ognia, po czym wycofuje się szykując następną, uważa aby nie zranić towarzyszy |
xxsimixx - 2013-08-30 22:00:53 |
Rzucam się po ziemi skneblowany |
Melter - 2013-08-30 22:06:24 |
Podpory kopalni zaczynają płonąć z powodu kuli ognia. Ze stropu sypie się piach i kurz utrudniający widok bandziorom. Shimonowi udaje się oswobodzić jedną z dłoni. Po jego prawej stronie leży truchło bandyty z nożykiem u pasa. To około pół łokcia dalej od jego ręki. |
Pieter - 2013-09-02 18:55:37 |
Podbiega do Shimona i pomaga mu się oswobodzić... |
Schrat - 2013-09-02 18:56:03 |
dalej chłopaki stawiać te pułapki na konie! |
xxsimixx - 2013-09-02 18:57:26 |
Wstaje, otrzepuje sie z kurzu p czym siegam po sztylet i biegne sie schowac. |
Pieter - 2013-09-02 18:58:45 |
Wybiega z kopalni, jeśli odległość jest za duża, próbuje się schować... |
Melter - 2013-09-02 19:05:50 |
W kopalni atmosfera się zaostrza. Z góry zaczynają spadać coraz to większe kamienie. Natomiast bandyci wycofują się wgłąb kopalni. Wyjście jest już niedostępne... |
xxsimixx - 2013-09-02 19:07:34 |
Krzycze do Pietera |
Schrat - 2013-09-02 19:08:21 |
ŁO KURWA! KOPALNIA SIĘ ZAWALA-Krzyczy |
Pieter - 2013-09-02 19:09:08 |
Rzuca się w stronę Shimona tam próbująć ułożyć czar teleportacji dla nich obu i jednego żywego bandziora, nie wie ile to może zająć...(udane) |
Melter - 2013-09-02 19:14:58 |
Żołnierz podbiega do wejścia... |
xxsimixx - 2013-09-02 19:16:55 |
Krzycze |
Pieter - 2013-09-02 19:17:25 |
Rezygnuje z teleportacji, chwyta za rękojeść miecza i mów: |
xxsimixx - 2013-09-02 19:20:47 |
Powoli i macając ściany i teren przed sobą ide wgłąb kopalni |
Schrat - 2013-09-02 19:21:28 |
Dobra chłopaki na tamtej górze jest wysoka trawa tam się ukryjemy! |
Melter - 2013-09-02 19:22:24 |
Obok Pietera spada średniej wielkości głaz. Bandziory szybko wymieniają się spojrzeniami. |
Pieter - 2013-09-02 19:23:57 |
Dobrze więc, poczekajcie kilka chwil... <szykuje zaklęcie które teleportuje go za skałę (udane?) |
Schrat - 2013-09-02 19:27:41 |
-ukrywa się z drużyną w trawie |
Melter - 2013-09-02 19:31:15 |
Przygotowywanie czaru się przedłuża... |
Pieter - 2013-09-02 19:32:56 |
Coraz bardziej skupia się na zaklęciu... |
xxsimixx - 2013-09-02 19:33:27 |
Skradam się przy ścianie i próbuje wypatrzyć źródło światła. |
Melter - 2013-09-02 19:37:37 |
Pieter rzuca zaklęcie teleportacji. |
Pieter - 2013-09-02 19:39:17 |
Gdy jest za głazem, biegnie w stronę światła i krzyczy: |
xxsimixx - 2013-09-02 19:41:12 |
Powoli ide w strone wyjscia |
Schrat - 2013-09-02 19:45:12 |
czeka z drużyną na przyjazd kawalerii (zw) |
Melter - 2013-09-02 19:48:03 |
Dwóch żołnierzy Nowej Armii nagle łapie Pietera i sprawnym ruchem go zakuwa. |
xxsimixx - 2013-09-02 19:51:11 |
Wypatruje jakiś innych ludzi i czekam w cieniu na rozwój sytuacji. (Prosiłbym o opis lokacji) |
Pieter - 2013-09-02 19:51:50 |
Odpowiada żołnierzom: |
Melter - 2013-09-02 19:58:24 |
- Potem sprawdzimy... W każdym razie dziękuję za informację. |
Pieter - 2013-09-02 19:59:31 |
<poirytowany> |
xxsimixx - 2013-09-02 20:02:00 |
Czekam aż strażnicy odejdą z Pietrem |
Melter - 2013-09-02 20:06:52 |
|
Pieter - 2013-09-03 20:41:34 |
Jestem czarodziejem prowadzę badania... <szykuje zaklęcie magii cienia (7 krąg) które pozwoli mu opętać przesłuchującego (udane?)> |
xxsimixx - 2013-09-03 20:44:39 |
Dokladnie sie rozgladam i wypatruje jakis innych straznikow. Jesli ich nie ma to skradam sie do namiotow i szukam jakis mundurow lub czegokoliek co pomogloby mi sie wmieszac w tlum. (np. jakies papiery) |
Melter - 2013-09-03 20:52:30 |
Ścieżką idzie spity żołnierz i ledwo co trzyma się na nogach. Ma w ręku szablę... |
Pieter - 2013-09-03 20:55:25 |
Proszę bardzo, wtedy niestety nie zdradzę panu nic a nic, gdyż będę musiał skupić się na regenracji i wezwaniu pomocy... Tak to możemy normalnie rozmawiać, może pan to zabrać? |
xxsimixx - 2013-09-03 20:58:05 |
Zachodze go od tylu i uderzam rekojescia sztyletu go w glowe tak aby zemdlał. |
Melter - 2013-09-14 13:30:12 |
- Słuchaj panie czarodziej... Wiemy, że Marco zdezerterował. I przygotowuje wieśniaków. Otoczyliśmy więc wieś tak, by nie było drogi ucieczki... Spalimy chałupy, zamordujemy wszystkich jak leci... Wytniemy ich serca i damy je na pożarcie psom... Tego chcesz? Masz jeszcze czas... |
Pieter - 2013-09-14 13:33:24 |
Ja się pytam co mnie to obchodzi ?! Jakbym potrzebował pomocy w zabijaniu wieśniaków i przerabianiu na to i owo! Ja nic nie wiem, po prostu dałem im kilka rad taktycznych, a jako że w kopalni kręcił się "ogr" to postanowiłem że będzie z niego bardzo ładny kryształ... To tyle <uśmiecha się do strażnika> |
xxsimixx - 2013-09-14 13:34:14 |
Ściągam z niego mundur i go lekko oczyszczam po czym ubieram go. Szukam takze jakis dokumentow. |
Melter - 2013-09-14 13:39:03 |
- Dobrze... - drapie się po brodzie. - Rozepnę cię, ale nie zaingerujesz w obronę wieśniaków. Pasuje? |
Pieter - 2013-09-14 13:41:37 |
Dobrze... Mogę wyjść? |
xxsimixx - 2013-09-14 13:42:19 |
Szukam jakiejs chusty i zawiazuje ja sobie na czole a potem ide szukac Pietera. |
Melter - 2013-09-14 13:53:42 |
- Tak. Wychodź... - otwiera drzwi, rozwiązuje go i wypuszcza... |
Pieter - 2013-09-14 13:55:46 |
Gdy zauważy Shimona podchodzi do niego i mów: |
xxsimixx - 2013-09-14 13:59:59 |
- Jestem zwolniony z dzisiejszego treningu! |
Pieter - 2013-09-14 14:01:18 |
Bez problemu, jakieś pomysły czy mam się zwijać? |
xxsimixx - 2013-09-14 14:03:07 |
- Sam nie wiem... Z jednej strony mozemy powstrzymac teraz atak a z drugiej... jest nas tylko dwoch a ja niezbyt umiem walczyc. Jak sadzisz? |
Pieter - 2013-09-14 14:05:21 |
Pieprz ich wszystkich... Ja jestem za ty żebyśmy na razie się ulotnili, a gdy <telepatycznie> zrobimy im dziurawe plecy... <normalnie> placek ze śliwkami... |
xxsimixx - 2013-09-14 14:06:41 |
- Czyli co? Zwijamy sie? |
Pieter - 2013-09-14 14:08:00 |
Tak, za mną <wychodzi z obozu i ukrywa się w pobliżu wioski> |
xxsimixx - 2013-09-14 14:09:47 |
Wychodzac za Pjetrem rozgladam sie za innymi wyjsciami |
Melter - 2013-09-14 14:17:52 |
W obozie nie ma innych wyjść. |
xxsimixx - 2013-09-14 14:25:50 |
- A mozeby tak zawalic to wyjscie? Troche im zajmie odkopanie tego i zyskamy wiecej czasu. |
Pieter - 2013-09-14 14:29:14 |
Może być... oddala się na odległość z której widać wyjście i szykuje niewielki wybuch energii w tamtym miejscu> udane? |
xxsimixx - 2013-09-14 14:30:12 |
Przechodze za Pjetra. |
Melter - 2013-09-14 14:30:59 |
Udane, ale proszę pamiętać, że to nie centrum dowodzenia a jedna z kilku placówek ukrytych w lasach |
xxsimixx - 2013-09-14 14:35:30 |
<Mysle> Ale panie Melterze, powstrzymamy troche bardzo dobrze wyszkolonych zolnierzy oraz jakiegos dowodce. |
Pieter - 2013-09-14 14:35:57 |
Kryje się w krzakach nad rzeką <widać wioskę?> i maskuje się |
xxsimixx - 2013-09-14 14:37:15 |
Robie to samo co Pieter |
Melter - 2013-09-14 14:41:33 |
Widać wioskę... |
xxsimixx - 2013-09-14 14:44:03 |
- Jesli zgine... pomscij mnie. |
Melter - 2013-09-14 14:47:12 |
Shimon |
Pieter - 2013-09-14 14:47:54 |
Szykuje zaklęcie które wskrzesi kilka trupów w pułapkach <udane? > jeśli tak to kieruje ich na żołnierzy Nowej Armii... |
xxsimixx - 2013-09-14 14:50:14 |
- Nie mam ale wskaz mi miejsce gdzie jest zaopatrzenie a przyniose. |
Melter - 2013-09-14 14:54:58 |
Po drugiej stronie frontu. Miejsce zajął pułkownik i robi przydział. Weź dokumenty - rzuca jakąś tekturową kartę - i weź butelkę wody i coś dla siebie załatw. |
Pieter - 2013-09-14 14:57:59 |
Widząc że jego działania spełzły na niczym, wyjmuje jeden z kryształów i wykorzystując energię duszy próbuje utworzyć gęstą mgłe która zasłoni widok strzelcom... |
xxsimixx - 2013-09-14 15:00:47 |
Biegne do miejsca gdzie jest zaopatrzenie. Gdy mnie wpuszczą szukam granatów. |
Melter - 2013-09-14 15:06:17 |
Mgła podnosi się i zasłania widok i strzelcom i chłopom. |
Schrat - 2013-09-14 15:07:11 |
Razem z bandą kradnie woły z bo bliskiej farmy |
Pieter - 2013-09-14 15:08:33 |
Wyjmuję drugi kryształ z ludzką duszą i za pomocą tej energii (8/10) nawilża powietrze... (udane?) |
Melter - 2013-09-14 15:09:03 |
Woły są dawno rozstrzelane, ale gobliny zostały niezauważone przez strzelców |
Schrat - 2013-09-14 15:11:33 |
Podkradają się do strzelców od tyłu i skaczą na ich powalając ich (udane?) |
xxsimixx - 2013-09-14 15:12:34 |
A więc biorę z 5 granatów ale tak jakby to wyglądało że biorę tylko 1 <udane?>. Biorąc ostatni wyciągam z jakiegoś,który został zawleczke. Wychodzę bardzo szybkim krokiem z budynku i ide jak najdalej od niego. |
Melter - 2013-09-14 15:13:28 |
wilgotne powietrze spwoiło pole bitwy... Żołnierze zaczynają strzelać z mniejszą częstotliwością. |
Pieter - 2013-09-14 15:16:15 |
Rozpoczyna rytułał łapania martwych dusz <udane?> |
xxsimixx - 2013-09-14 15:17:53 |
Gdy nastąpi wybuch padam na ziemie i krzycze z "przerażenia". Gdy opadnie pył idę tam gdzie słychać odgłosy walki (najlepiej do Schrata xd ). Idąc śpiewam pieśń, którą wcześniej ułożyłem. |
Schrat - 2013-09-14 15:18:16 |
Zaczyna biegać po trawie z bandą i po kolei starają się wybić strzelców(udane?) |
Melter - 2013-09-14 15:23:23 |
Wilgotne powietrze nawilżyło glebę i z pola zrobiło się bagno... |
Pieter - 2013-09-14 15:29:10 |
Skupia się na zabraniu duszy Pułkownika i umieszczeniu jej w specjalnym krysztale (udane?) |
Schrat - 2013-09-14 15:29:32 |
nadal tworzy zamieszanie wśród strzelców umżliwiając chłopom atak |
Melter - 2013-09-14 15:33:04 |
Pułkownik umieszczony w krysztale. |
Pieter - 2013-09-14 15:34:13 |
<Po ciężkiej przeprawie zostaje mu resztka energii, w ukryciu próbuje się zregenerować> |
xxsimixx - 2013-09-14 15:42:04 |
Zrzucam goblina z pleców i krzycze |
Melter - 2013-09-14 15:43:17 |
W okopie nie ma już ludzi... Wieśniacy obronili się z niewielką stratą w ludziach |
Pieter - 2013-09-14 15:44:44 |
<po regeneracji wychodzi do wieśniaków> Witajcie! |
xxsimixx - 2013-09-14 15:45:24 |
A więc zdejmuje z siebie mundur i ide pod drzewo odpocząć odwrócony tyłem do trupów. |
Melter - 2013-09-14 15:50:03 |
Na ich twarzach nie rysuje się uśmiech... |
Schrat - 2013-09-14 15:54:23 |
<wracają do wioski> |
xxsimixx - 2013-09-14 15:55:16 |
Wstaje, otrzepuje sie i podchodze do wiesniakow. |
Melter - 2013-09-14 15:57:43 |
- Kto się odważy wrócić do okopu i zabrać broń poległemu? Mamy tylko to co zostało w okopie. 30 sztuk będzie to starczy dla połowy z nas... |
Pieter - 2013-09-14 16:00:11 |
Trupy nic wam nie zrobią... <bierze broń od najbliższego trupa i podaje wieśniakowi> widzisz? |
xxsimixx - 2013-09-14 16:01:37 |
- Ja odpadam... |
Schrat - 2013-09-14 16:03:35 |
dobra weźmiemy tyle ile damy udźwignąć! |
Melter - 2013-09-14 16:04:23 |
- Niech będzie - grupa mężczyzn biegnie po strzelby. |
Pieter - 2013-09-14 16:05:41 |
<Do Marco> Co myślisz o ...posiłkach? |
Schrat - 2013-09-15 15:39:54 |
<Przybiega z całym zapasem broni palnej i nabojami> |
xxsimixx - 2013-09-15 15:41:39 |
Do pietra |
Melter - 2013-09-15 15:43:14 |
- Wybacz, ale nie życzę sobie żywych trupów biegających po polu bitwy. Przecież ci żołnierze to też ludzie. Nie chcieli walczyć. Są z dawnej armii poborowej. Co będzie gdy zobaczą swojego towarzysza, który powstał z grobu? W sensie... To masz na myśli? |
Pieter - 2013-09-15 15:47:54 |
Wtedy będzie łatwiej wygrać... <uśmiecha się do Marco> <do Shimona> |
xxsimixx - 2013-09-15 15:50:52 |
- Dasz rade zrobić iluzje? Na przykład taka że masa trupów wstaje i zaczyna iść w kierunku wroga? Tylko najlepiej tak żebyśmy ich nie widzieli... |
Pieter - 2013-09-15 15:54:45 |
Dam... Ale nie lepiej na prawdę ożywić te trupy... nawet będą zabijać... |
xxsimixx - 2013-09-15 15:58:04 |
- Ale ludzie.. Tu chodzi tez o morale... |
Pieter - 2013-09-15 15:59:42 |
Wskrzeszę te trupy... Kiedy będą strzelać zorientują się ze to iluzja, a tak stworzą żywy mur... |
xxsimixx - 2013-09-15 16:01:53 |
- Zrób jak uważasz |
Melter - 2013-09-15 16:05:48 |
- Proszę pana! - krzyknął mężczyzna. Niech pan nie wskrzesza tych ludzi, bo to niehumanitarne... Zza góry wyłania się szarżująca kawaleria, która zmierza wprost na wieś. |
Pieter - 2013-09-15 16:08:06 |
Na pewno? ... <szykuje dwa kryształy z duszami gotowe do wykorzystania> |
Melter - 2013-09-15 16:12:55 |
Kawaleria dobiega do okopu... |
Pieter - 2013-09-15 16:14:35 |
<za pomocą jednego kryształu wchodzi w tryb niematerialny, to samo robi z Shimonem> (udane?) |
Melter - 2013-09-15 16:36:41 |
Jeden z konnych woła: |
xxsimixx - 2013-09-15 16:43:36 |
Przerywam pieśń wstaje i rzucam granatem w majora krzycząc |
Pieter - 2013-09-15 16:46:47 |
Ja tu tylko stoję... Nieudana teleportacja... |
Schrat - 2013-09-23 19:25:20 |
<Gobliny zaczynają strzelać ze strzelb> |
Melter - 2013-09-23 19:30:22 |
Łapie granat i szybko odrzuca go dalej. |
Pieter - 2013-09-23 19:31:54 |
Nic nie mogąc zrobić czeka na rozwój wydarzeń... |
xxsimixx - 2013-09-23 19:34:08 |
- Nigdy! |
Melter - 2013-09-23 19:39:52 |
Kawaleria zajeżdża drogę Shimonowi i łapie go w sieć. Następnie żołnierze schodzą z rumaków i przykładają lufę do klatki piersiowej. |
xxsimixx - 2013-09-23 19:41:23 |
Zanim mnie zlapia rzucam im pod konie granat |
Melter - 2013-09-23 19:43:16 |
Granat eksploduje pod kopytami tym samym rozbijając rzeczkę. |
Pieter - 2013-09-23 19:43:46 |
Śmiejąc się z żołnierzy zaczyna straszyć konie... |
xxsimixx - 2013-09-23 19:48:51 |
Ponawiam ucieczke starajac sie chowac za czyms aby nie dostac kulki |
Melter - 2013-09-23 19:49:38 |
Dobra! Dobra! Dajmy sobie spokój z tym idiotyzmem jadą wszyscy - przemawia Major - na wozy wieśniaków i płyniemy na południe. I tak mizerny czarodziej by tylko wadził. |
Pieter - 2013-09-23 19:51:30 |
<Szykuje największą możliwą kulę ognia i z dzikim uśmieszkiem gapi się na wóz> <udane?> JA WAM DAM MIZERNEGO CZARODZIEJA! HAHAHAHAHAHAHAHAHA |
xxsimixx - 2013-09-23 19:53:16 |
Ukrywam sie gdzies tak zeby miec widok na wrogow |
Melter - 2013-09-23 20:01:37 |
Kula ognia niszczy wóz i zabija Majora. Żołnierze rzucają broń i podnoszą ręce do góry |
Pieter - 2013-09-23 20:03:57 |
HAHAHA MIZERNY CZARODZIEJ CO? Teraz wyśpiewajcie wszystko co wiecie o waszym przywódcy i jego dalszych postępkach... |
xxsimixx - 2013-09-23 20:07:49 |
Powoli wychodze z ukrycia i kieruje sie w strone Pietra |
Melter - 2013-09-23 20:09:31 |
Na brzegu morza czeka galeon. Mamy nim przewieźć niewolników do siły roboczej. Na galeonie jest ostra kontrola. To profesjonalny gnomi statek z drewna. Wyposażony w takie torpedy. |
Pieter - 2013-09-23 20:11:41 |
Torpedy srapedy <koniec niematerialności> ... teraz cofnijcie się wszyscy... |
xxsimixx - 2013-09-23 20:13:03 |
Staje za Pietrem i czekam co zrobi |
Melter - 2013-09-23 20:23:40 |
Wszyscy się cofają i czekają na Pietera |
Pieter - 2013-09-23 20:26:08 |
<brak energii daje się we znaki> No, teraz chwyćcie za broń białą... |
xxsimixx - 2013-09-23 20:33:37 |
Do Pietra |
Melter - 2013-09-23 20:34:46 |
- Raz... dwa... trzy... Szabla. - mówi obojętnie Marco, a żołnierze wykonują polecenie. |
Pieter - 2013-09-23 20:35:50 |
Dobrze teraz niech każdy odwróci ma się i trzyma szable przy gardle... |
Melter - 2013-09-23 20:40:49 |
- Raz... Dwa... Trzy... Sekwencja 5 ze zwrotem. - mówi Marco. |
xxsimixx - 2013-09-23 20:41:04 |
- Co chcesz zrobic?! |
Melter - 2013-09-23 20:42:12 |
(Dostał CK) |
Pieter - 2013-09-23 20:42:26 |
Teraz niech każdy pochyli się do ziemi... |
Melter - 2013-09-23 20:49:56 |
- Raz... Dwa... Trzy... Ukłon i pozostać... - Marco machnął ręką gdy żołnierze wykonują rozkaz. - Boją się sprzeciwić, czy są tacy głupi? |
xxsimixx - 2013-09-23 21:16:59 |
( No to niech zrobi nową psotać ;d) |
Pieter - 2013-09-30 19:30:35 |
<żołnierze popełnili samobójstwo?> |
xxsimixx - 2013-09-30 19:33:56 |
- Żart, żart! Niech schowaja bron! |
Melter - 2013-09-30 19:36:15 |
Raz... Dwa.. Trzy... Spocznij... |
xxsimixx - 2013-09-30 19:41:56 |
- Niech zloza bron |
Melter - 2013-09-30 19:44:42 |
- Proszę cie bardzo, przyjacielu! - uśmiecha się do ciebie. - Raz... Dwa... Trzy... Złożyć ekwipunek! |
xxsimixx - 2013-09-30 19:50:56 |
- Rob z nimi co zechcesz |
Melter - 2013-09-30 19:55:49 |
Magu, tfu... Ekhem... No... Nie... Co mam zrobić z nimi? |
Pieter - 2013-09-30 20:04:41 |
wy ichz xbawiliście, wy radźcie... |
xxsimixx - 2013-09-30 20:10:33 |
- Zwiazac ich i upchac w jakiejs piwnicy |
Pieter - 2013-09-30 20:11:53 |
Ja bym ich.. ciach! |
Melter - 2013-09-30 20:13:55 |
- Dobra... - podnosi wyjętą wcześniej odznakę. - Widzicie tą gwiazdkę? Tak! Generał dywizji! Jesteście moją własnością. I milczeć co się tu zdarzyło. Płyniemy z "nieludźmi" na południe okrętem, który na nas czeka w porcie na zachód. Zrozumiano? |
Pieter - 2013-09-30 20:16:39 |
Mhm... zgoda... |
Melter - 2013-09-30 20:25:00 |
Co dokładnie chcecie? Muszę się odwdzięczyć. |
xxsimixx - 2013-09-30 20:25:12 |
- Co łaska... Chociaz... Nowa lutnia by sie przydala... |
Pieter - 2013-09-30 20:26:37 |
Ja? Nie macie nic czego bym potrzebował... |
Melter - 2013-09-30 20:35:54 |
Dobra. - podaje obu bohaterom po strzelbie i torbie prochu... - Jeszcze złoto... - podaje złote pierścienie. A i jeszcze darmowa podwózka na ukrytą wyspę na mapie. |
Pieter - 2013-09-30 20:37:05 |
O tak... <uśmiecha się> Więc na wyspę... |
xxsimixx - 2013-09-30 20:47:01 |
- A wiec w droge |
Melter - 2013-09-30 20:47:06 |
Ok... To ruszamy... |
Pieter - 2013-09-30 20:51:09 |
<Sonduje statek> (udane?) |
xxsimixx - 2013-09-30 20:52:52 |
Przechadzam sie po pokladzie i szukam jakiegos zajecia. |
Melter - 2013-09-30 21:02:34 |
Marynarz podchodzi do Shimona i wręcza mu pięknie zdobioną lutnię... |
Schrat - 2013-09-30 21:04:03 |
<Siedzi pod pokładem związany i zakneblowany> |
xxsimixx - 2013-09-30 21:05:58 |
- Dziekuje za dar |
Pieter - 2013-09-30 21:10:22 |
Statek płynie, po spokojnym oceanie... Marynarze i kapitan pracują, a spod pokładu wychodzi dwóch zbrojnych, prowadzą czarnowłosego elfa... |
Melter - 2013-09-30 21:13:09 |
Eghm... Emm... - próbuję coś powiedzieć. |
Schrat - 2013-09-30 21:15:19 |
<Myśli>Kurde gdybym tylko mógł wypowiedzieć zaklęcie! |
xxsimixx - 2013-09-30 21:17:34 |
Przygladam sie akcji z zaciekawieniem nie przerywajac piesni. |
Pieter - 2013-09-30 21:20:08 |
Elfa i krasnoluda otacza krąg gapiów, po chwili ktoś popycha was do środka, marynarze plują i rzucają wyzwiskami, bosman krzyczy: |
Melter - 2013-09-30 21:22:06 |
Wyciągam dłonie poi broń i mrugam jednym okiem do elfa. |
Schrat - 2013-09-30 21:24:19 |
Sięga po sztylet i przyjmuje postawę bojową mrugając jednym okiem do krasnoluda |
Pieter - 2013-09-30 21:30:22 |
STAAART!- ryknął bosman, zerwała się wrzawa! Ktoś uderzył Meltera czymś twardym... |
Schrat - 2013-09-30 21:31:56 |
Wykonuje pozorne ciosy tak aby wyglądało ,że naprawdę uderza |
Melter - 2013-10-10 17:16:37 |
Blokuje każdy z ciosów elfa. |
Pieter - 2013-10-10 17:20:03 |
Widzowie są zawiedzeni słabym przedstawieniem... |
Melter - 2013-10-10 17:23:17 |
A ja? - pytam ze sztuczną ironią |
Schrat - 2013-10-10 17:28:25 |
siedzi pod pokładem związany i zakneblowany |
Pieter - 2013-10-10 17:29:07 |
-Ty kolego... Jeszcze z tobą nie skończyliśmy! Zamknij mordę i poczekaj...-Odezwał się ktoś z tłumu... |
Melter - 2013-10-10 17:31:01 |
- Czy to jeden z tych podziemnych owadów? - prostuję się. |
Pieter - 2013-10-10 17:34:29 |
To ścierwo będzie twoim przeciwnikiem... <Istota kieruje na ciebie błagalne spojrzenie, zrywa się krzyk marynarzy> |
Melter - 2013-10-10 17:38:00 |
Waham się... (proszę o analizę otoczenia. Gdzie kto stoi i większe przedmioty na pokładzie) |
Pieter - 2013-10-10 17:41:00 |
(Stoicie dookoła głównego masztu, otacza was koło gapiów, pod masztem leży lina, można się na niego wspiąć) |
Melter - 2013-10-10 17:43:52 |
Chwytam za kij i mimo woli wykonuję zamach, by stworzenie się oddaliło. Zbliżam się wymachując kijem, co sprawia wrażenie odstraszania potwora. |
Pieter - 2013-10-10 17:44:54 |
Stwór cofa się, jednocześnie boi się zbliżyć do marynarzy... |
Melter - 2013-10-10 17:49:48 |
Wykonuję fikołka pod kończynami bestii i próbuję ją powalić od tyłu nie robiąc jej krzywdy. |
Pieter - 2013-10-10 17:55:15 |
(Udane) |
xxsimixx - 2013-10-10 17:59:55 |
Wstaje i dolaczam sie do tlumu |
Melter - 2013-10-10 18:00:38 |
Chwytam kij dwoma rękoma na dwóch skranych krańcach i podchodzę do bestii próbuję kijem przycisnąć ją do ziemi... |
Pieter - 2013-10-10 18:02:25 |
Bestia klekocze porozumiewawczo, chwyta kij, acz z nie wielką siłą i powoli ugina się pod twoim ciężarem, w końcu upada, klekocze chaotycznie, a ktoś krzyczy! |
Melter - 2013-10-10 18:05:16 |
Wstaję i mówię: |
Pieter - 2013-10-10 18:08:24 |
Podchodzę i mówię: |
Melter - 2013-10-10 18:09:30 |
Ugodnie idę z Pieterem... |
Pieter - 2013-10-10 18:13:27 |
Pod dwoma pokładami, pod ścianami wilgotnego pokładu leżą skuci czterej pobratymcy twojego oponenta, dwóch elfów, jeden krasnolud oraz wielki na 15 metrów zwój lin i sieci oraz kilku przerażonych żołnierzy... |
Melter - 2013-10-10 18:16:09 |
- Ta... Kto jest na pokładzie zdolny do walki? Mam na myśli Nową Armię. |
xxsimixx - 2013-10-10 18:16:29 |
- Dlaczego oni wgl są tutaj w roli więźniów? |
Pieter - 2013-10-10 18:19:42 |
Żołnierz z przerażeniem w głosie, odpowiada: |
Melter - 2013-10-10 18:21:24 |
Acha. No dobra... Jakiej rangi dowódca dowodzi okrętem? |
xxsimixx - 2013-10-10 18:23:04 |
- Rozkuć ich! |
Pieter - 2013-10-10 18:24:19 |
N-no dobra... żołnierze zabierają się do pracy... |
Melter - 2013-10-10 18:27:57 |
Cholera... |
Pieter - 2013-10-10 18:29:19 |
Nic nie ma prócz tego co zostało wcześniej wymienione... |
Melter - 2013-10-10 18:31:10 |
Ech... Masz coś jeszcze do powiedzenia? |
Pieter - 2013-10-10 18:33:14 |
-N-nie pytajcie już o nic błagam... |
xxsimixx - 2013-10-10 18:34:14 |
- Niech nawet nie probuja sie buntowac! |
Schrat - 2013-10-10 18:35:28 |
Dzięki za ratunek! |
Pieter - 2013-10-10 18:39:40 |
Jeden z nich podchodzi do zwoju lin i zaczyna je gryźć, pozostałe robią to samo... |
xxsimixx - 2013-10-10 18:43:04 |
Wychodze na gore i pytam ktoregos z marynarzy gdzie znajde kapitana |
Melter - 2013-10-10 18:43:29 |
Co robicie? - pytam porozumiewawczo. |
Pieter - 2013-10-10 18:45:20 |
Postawny marynarz odpowiada... |
xxsimixx - 2013-10-10 18:48:04 |
Ide do kapitana i pukam zanim wejde |
Melter - 2013-10-10 18:50:11 |
Podchodzę do roju i podnoszę płytę pancerza. |
Pieter - 2013-10-10 18:53:39 |
Nikt ci nie otwiera... drzwi nie wyglądają na zamknięte... |
Melter - 2013-10-10 18:54:58 |
Czekam. |
xxsimixx - 2013-10-10 18:56:55 |
Wchodze |
Pieter - 2013-10-10 18:58:38 |
Ciało tego olbrzyma wygląda jak skrzyżowanie osy z ważką, pająkiem i człowiekiem, nie widać jego twarzy, gdyż jest zakryta żelaznym hełmem, jego kończyny są przykute łańcuchami do podłoża... |
Melter - 2013-10-10 19:01:22 |
Wycieram twarz z krwi i nieco skołowano próbuję zrozumieć co się stało. Po chwili podchodzę do potwora i podnoszę mu chełm. |
Pieter - 2013-10-10 19:03:03 |
Nie dasz rady, waży co najmniej kilkaset kilo, miejsca gdzie jego pancerz styka się z łańcuchech zanoszą się białym dymem... Inni więźniowie, prócz roju są oszołomieni... |
Melter - 2013-10-10 19:04:39 |
Poczekamy... |
Pieter - 2013-10-10 19:06:02 |
Jeden z krasoludów podchodzi do ciebie i mówi: |
xxsimixx - 2013-10-10 19:06:52 |
Rozgladam sie po pomieszczeniu... |
Pieter - 2013-10-10 19:09:59 |
Drzwi się zamykają i jakiś ochrypły głos mówi... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:12:43 |
- Chce z Panem porozmawiac... |
Pieter - 2013-10-10 19:13:50 |
-Mów... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:14:44 |
- Dlaczego wiezicie tych nieludzi? |
Melter - 2013-10-10 19:15:15 |
Pytanie, po co to podnosić? |
Pieter - 2013-10-10 19:18:52 |
-A chcesz kurwa siedzieć tutaj do usranej śmierci? |
Melter - 2013-10-10 19:20:47 |
Ale, ja się pytam co wy do cholery chcecie z tym zrobic. Przestawić? |
Pieter - 2013-10-10 19:22:23 |
Z kąta odzywa się elf: |
xxsimixx - 2013-10-10 19:22:45 |
Obczajam co to. |
Pieter - 2013-10-10 19:25:03 |
-Mówił, najpierw usuńcie chwasty, potem zasiejcie nowe ziarno... Tak brzmią słowa wielkiego proroka! |
Melter - 2013-10-10 19:25:21 |
No dobra... - niechętnie się zgadzam i podchodzę do potwora. |
xxsimixx - 2013-10-10 19:27:09 |
No pisze ze sprawdzam co to ;_; |
Pieter - 2013-10-10 19:28:50 |
Krasnoludy i elfy również podchodzą, po kilku próbach udaje wam się odrzucić pokrywę, ukazuje wam się otwór gębowy, jak u krewetki, kilka par szczękoczułek oraz oczy ważki... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:33:55 |
- O czym Pan mowi? Prosze ich wypuscic |
Melter - 2013-10-10 19:35:33 |
Agh! Coś mi przemamrotało w głowie. Co się stało? |
Pieter - 2013-10-10 19:35:45 |
-Najpierw ty musisz stąd wyjść... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:36:29 |
- he? |
Pieter - 2013-10-10 19:38:22 |
W lustrze ukazuje się dwoje oczu... |
Melter - 2013-10-10 19:41:59 |
Eghe... Ja to słyszę? Wy też? |
xxsimixx - 2013-10-10 19:42:25 |
- he? |
Pieter - 2013-10-10 19:43:40 |
-Tak! Psia krew... decydujcie się szybciej- nerwowo krzyczy krasnolud, reszta, prócz roju milczy... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:47:13 |
- **** ci w dupe |
Pieter - 2013-10-10 19:48:38 |
Drzwi są zamknięte, a na fotelu materializuje się, odziany w odświętny strój mężczyzna... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:50:37 |
Biere strzelbe i strzelom w gościa |
Pieter - 2013-10-10 19:53:04 |
Pocisk zatrzymuje się na kilka centymetrów przed gościem i swobodnie upada na ziemie... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:54:25 |
Chowam broń |
Pieter - 2013-10-10 19:56:14 |
-Po prostu nie usłuchałeś rozkazu kapitana... Jako gospodarz muszę cię ukarać... |
xxsimixx - 2013-10-10 19:57:47 |
- Tk, tak.. Skoncz to pieprzenie. Czego chcesz? |
Pieter - 2013-10-10 20:00:49 |
-Jak cię zabije, to ktoś będzie płakał? |
xxsimixx - 2013-10-10 20:03:45 |
- Wiele osób. |
Pieter - 2013-10-11 18:30:49 |
(PO DZIWNYM ZANIKU POSTÓW...) |
xxsimixx - 2013-10-11 18:35:24 |
- Skoncz owijac w bawelne i mow o co ci chodzi |
Melter - 2013-10-11 18:36:56 |
A kim jesteś? |
Pieter - 2013-10-11 18:41:45 |
Coś znowu brzęczy ci w głowie: |
Melter - 2013-10-11 18:43:02 |
- Rozumiem... Co mam robić? - pod nosem, patrząc na potwora. |
xxsimixx - 2013-10-11 18:43:02 |
- Zgaduje ze to ty im kazales pojmac tych nieludzi... tylko po co? |
Pieter - 2013-10-11 18:44:55 |
<śmiech, brzmi tak jakby był twoim dobrym znajomym> |
xxsimixx - 2013-10-11 18:48:02 |
- Czyimi pionkami? Jakie macie zadania? |
Melter - 2013-10-11 18:48:02 |
Podchodzę i pokazuję krasnoludom ręką to, że mają podejść. |
Pieter - 2013-10-11 18:50:00 |
-Jest tu jeszcze kilku, którzy nie zasługują... sprowadźcie ich tutaj... Wtedy rozpoczniemy... |
xxsimixx - 2013-10-11 18:50:40 |
Wracam do wiezniow |
Melter - 2013-10-11 18:52:13 |
O kim mówisz? |
Pieter - 2013-10-11 18:57:33 |
-Wszyscy zebrali się tutaj... -łagodny głos brzęczy w głowach wszystkim, wokół waszych stóp pojawia się niebieska poświata... Pokład powoli zaczął się rozsypywać, na morzu widać pięć wielkich słupów żółtego światła sięgających aż do nieba, zdaje się że ten blask przyćmiewa słońce , przed nimi sunie niewielki, jakby złożony z czarnego dymu punkt... Po kilku chwilach jesteście w jakimś ciemnym tunelu... Wokół was słychać setki klekoczących paszczy... |
Melter - 2013-10-11 18:58:44 |
Milczę, idąc przed siebie. |
xxsimixx - 2013-10-11 19:00:38 |
Wychodze poklad |
Pieter - 2013-10-11 19:02:27 |
Zauważacie że ogromny Irigandi stoi teraz w pełnej okazałości, oświetlając setki robotników i obywateli blaskiem z oczu... |
Melter - 2013-10-11 19:03:49 |
Widzę, lecz dlaczego nas tu sprowadziliście? |
xxsimixx - 2013-10-11 19:06:13 |
- Ale ze o co chodzi? |
Pieter - 2013-10-11 19:12:34 |
-Tędy, tunelami pod wielką wodą, przejdziemy na wielką ziemię... |
xxsimixx - 2013-10-11 19:13:30 |
Ide tam gdzie kaza |
Melter - 2013-10-11 19:14:55 |
Chodźmy. - Mówię to towarzyszy i idę dalej. |
Pieter - 2013-10-11 19:16:45 |
Odchodzicie pod eskortą, wszechobecne łby krewetek powoli zaczynają was irytować... |
Melter - 2013-10-11 19:22:00 |
(nie irytują mnie, mów za siebie panie admin ;) ) |
Pieter - 2013-10-11 19:25:45 |
(ALe twoich kolegów :D) |
Melter - 2013-10-11 19:28:07 |
Kto to Awatar? |
Pieter - 2013-10-11 19:30:37 |
-Stwórca... |
Melter - 2013-10-11 19:32:49 |
Pojmuję... Co dalej? |
Pieter - 2013-10-11 19:34:16 |
-Porozmawiaj ze stwórcą... |
Melter - 2013-10-11 19:40:53 |
Dobrze... |
Pieter - 2013-10-11 19:44:36 |
Dziwny zbiór dźwięków przypominających charczenie i stukot odpowiada: |
Melter - 2013-10-11 19:55:04 |
Tak... - odpowiadam spokojnie. |
Pieter - 2013-10-11 19:57:26 |
Kobieta znika... Na jej miejscu zostaje płaczące dziecko, nie posiada oczu, ma jedynie takie same tatuaże w ich miejscu, jak kobieta... widok jest makabryczny... |
Melter - 2013-10-11 19:59:03 |
Odsuwam się, ale po chwili wahania podnoszę dzicko i wracam do korytarza. |
Pieter - 2013-10-11 20:02:32 |
-To prorok, trzeba nam, dostarczyć go na górę! |
Melter - 2013-10-11 20:07:44 |
Idę za poleceniemi... |